Umowa rezerwacyjna a klauzule niedozwolone

Joanna Marska-Romaniszyn    14 marca 2014    3 komentarze

Ostatnio zauważyłam, że niektóre osoby wchodzą na mojego bloga, wpisując w wyszukiwarce hasło „umowa rezerwacyjna – klauzule niedozwolone” (albo coś podobnego).

Pora więc sobie odpowiedzieć na pytanie – czy w umowach rezerwacyjnych  mogą czaić się klauzule niedozwolone?

.

1. Umowa rezerwacyjna a ochrona praw konsumentów

Przede wszystkim powinieneś wiedzieć, że umowy rezerwacyjne podlegają przepisom o ochronie praw konsumentów tak jak każdy inny rodzaj umowy z deweloperem (np. umowa deweloperska). Nie ma też znaczenia, czy jest to umowa rezerwacyjna z elementami umowy przedwstępnej czy bez, ani z jakiego powodu nie podpisuje się od razu umowy „właściwej”, czyli np. deweloperskiej.

To oznacza, że postanowienia rażąco niekorzystne dla osoby zawierającej umowę rezerwacyjną, jeśli nie były negocjowane indywidualnie, mogą stanowić niedozwolone klauzule (oczywiście jeśli umowę rezerwacyjną z deweloperem zawiera konsument, a nie przedsiębiorca).

Jeśli dany deweloper często zawiera umowy rezerwacyjne, to posługuje się wzorem, który przedstawia klientowi. Jeśli otrzymasz taki właśnie wzór umowy rezerwacyjnej, jej postanowienia będą dla Ciebie rażąco niekorzystne, a deweloper nie zgodzi się na ich zmianę – to wtedy oczywiście nie ma mowy o tym, że postanowienia takie były negocjowane indywidualnie.

.

2. Postanowienia podobne do klauzul niedozwolonych wykrytych w umowach deweloperskich

Część klauzul niedozwolonych, znajdujących się w Rejestrze klauzul niedozwolonych w dziale „Nieruchomości”, co prawda została wykryta w umowach innego typu (głównie „deweloperskich” – jeszcze tych sprzed wejścia ustawy deweloperskiej w życie), ale równie dobrze mogą występować w umowach rezerwacyjnych.

Na przykład postanowienie:

Sprzedawca ma prawo przenieść prawa i obowiązki (cesja) wynikające z niniejszej umowy na osoby trzecie o czym poinformuje kupującego.”

– które zostało wpisane do Rejestru klauzul niedozwolonych pod numerem 2410, może pojawić się w umowie deweloperskiej, umowie rezerwacyjnej czy innej umowie. Zmienią się co najwyżej nazwy stron (np. w przypadku umowy rezerwacyjnej zapis by brzmiał na przykład: „Deweloper ma prawo przenieść prawa i obowiązki (cesja) wynikające z niniejszej umowy na osoby trzecie o czym poinformuje osobę rezerwującą”). Jak jednak pamiętasz (a jeśli nie – to pisałam o tym tutaj) nie liczy się dosłowne brzmienie postanowienia w umowie, lecz jego sens.

Zdarza się również, że umowa rezerwacyjna zawiera w sobie część lub całość postanowień, które mają się znaleźć w przyszłej umowie deweloperskiej. W takim wypadku mimo że dana klauzula taka naprawdę dotyczy praw i obowiązków wynikających z umowy deweloperskiej, to można je już kwestionować na etapie umowy rezerwacyjnej.

.

3. Klauzule niedozwolone typowe dla umów rezerwacyjnych

A czy w Rejestrze klauzul niedozwolonych znajdują się zapisy, które można znaleźć tylko w umowach rezerwacyjnych?

Owszem, są takie – chociaż na razie jest ich mało. Prawdopodobnie wynika to z tego, że umowy rezerwacyjne nie są stosowane przez wszystkich deweloperów, nie wszyscy też pobierają opłaty rezerwacyjne – a to one stanowią zwykle najbardziej sporną kwestię.

Jak się łatwo domyśleć rażąco niekorzystne są w umowach rezerwacyjnych najczęściej postanowienia, które dotyczą skutków niezawarcia umowy deweloperskiej w wyznaczonym terminie (z winy dewelopera albo osoby dokonującej rezerwacji). Oczywiście na ogół chodzi o to, co dzieje się w takim wypadku z opłatą rezerwacyjną.

Tutaj znajduje się przykład takiej klauzuli – zobacz jakie skutki może mieć „niewinne” postanowienie o przedłużeniu okresu obowiązywania umowy rezerwacyjnej.

.

4. Inne postanowienia

Oczywiście nawet jeśli w Rejestrze klauzul niedozwolonych nie ma żadnego wpisu, który by był podobny do postanowień w Twojej umowie rezerwacyjnej, to jeszcze nie oznacza że wszystkie postanowienia z Twojej umowy są prawidłowe. Być może w Twojej umowie znajduje się klauzula niedozwolona, której UOKiK po prostu jeszcze nie wykrył. Dlatego warto przed podpisaniem umowy rezerwacyjnej uważnie przeanalizować jej treść.

.

{ 3 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Katarzyna czerwiec 21, 2014 o 16:55

Klienci chca zawrzec umowe przed przedwstepna z deweloperem , poczekac około miesiac do odbioru budynku a potem zawrzec umowe przedwstepna u notariusza. Przy przed przedwstepnej chca wpłacic kwote okolo 40 tys zł . Jak traktowac tego typu umowe ?

Odpowiedz

Joanna Marska czerwiec 25, 2014 o 21:57

To już zależy od tego jakie dokładnie będą postanowienia umowy jak to Pani nazywa „przed przedwstępnej”, trzeba by też wziąć pod uwagę że taka umowa nie może stanowić obejścia ustawy deweloperskiej.

Odpowiedz

MONIKA czerwiec 18, 2015 o 16:05

Witam,

czy umowa rezerwacyjna zwierająca cechu umowy przedwstępnej może być obligatoryjna dla banku do wypłaty kredytu?

Złożyłam wniosek o kredyt 15 czerwca. Blok bedzie oddany do użytku 31 lipca ( do którego również mam rezerwację , wpłacone 10tyś.).
Okazuje się ze będe musiała podpisać umowę deweloperską u notariusza ( ponosząc połowiczne koszty za niego z deweloperem) do tego 31 lipca. A do 31 września deweloper ma czas na sporządzanie ostatecznych umów sprzedaży i kolejna wizyta u notariusza i kolejne koszty.

Czy muszę podpisywać tą umowę deweloperską, nie mogę poczekać na ten osteczny akt?
Czy umowa deweloperska jest obligatoryjna dla banku do wypłaty kredytu? Myślałąm ze dopiero to następuje po ostatecznym akcie notarialnym.

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Cieszę się, że chcesz skomentować ten wpis – pamiętaj jednak, że na blogu nie udzielam porad prawnych. Jeśli jesteś zainteresowany taką poradą albo masz pytania dotyczące Twojej umowy deweloperskiej, napisz do mnie na adres joanna.marska@umowazdeweloperem.pl.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: