Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie za oknem leje, wieje i błyska.
Czyli idealna pogoda, żeby sobie wygodnie usiąść i przy herbacie czy kawie poczytać dokumenty, które dostałeś od dewelopera 🙂
.
.
1. Zastanów się, jakie postanowienia w umowie są dla Ciebie najważniejsze
Przemyśl, dlaczego zainteresowała Cię akurat ta oferta tego konkretnego dewelopera i wypisz na kartce, co jest dla Ciebie ważne. Czy wybrałeś akurat tę inwestycję, bo chcesz cieszyć się spokojnym wypoczynkiem w swoim własnym ogródku? Może skusiła Cię niska cena? Może ten deweloper ma świetne opinie i liczysz na to, że Twoje mieszkanie zostanie wykonane perfekcyjnie?
Zastanów się też, czego się obawiasz. Może tego, że nie dostaniesz kredytu? Albo że w mieszkaniu będą usterki, a deweloper nie będzie ich chciał usunąć? Albo wzrostu ceny mieszkania?
Nie pomijaj tego punktu. Poświęć odpowiednią ilość czasu na zastanowienie. Zapytaj też o zdanie swoich domowników – być może każdy z nich zwraca uwagę na coś innego.
To ważne, żeby uświadomić sobie, czego tak naprawdę się oczekuje. Pozwoli to na sprawdzenie umowy pod kątem Twoich wymagań i modyfikację postanowień umowy w taki sposób, żeby nowe mieszkanie było dokładnie takie, jak trzeba. Oczywiście może się też zdarzyć, że po dokładnej analizie okaże się, że inwestycja nie spełnia Twoich oczekiwań.
.
2. Zajrzyj do dokumentów rejestracyjnych i księgi wieczystej
Dzięki internetowi podstawowe informacje na temat dewelopera i nieruchomości, na której zostanie wybudowana inwestycja, są na wyciągnięcie ręki. I za darmo.
Sprawdź informacje na temat dewelopera zawarte w Krajowym Rejestrze Sądowym lub CEiDG.
Zobacz, jak wygląda stan prawny nieruchomości opisany w księdze wieczystej.
.
3. Przeczytaj prospekt informacyjny i wzór aktu notarialnego
Przeczytaj dokładnie cały prospekt informacyjny i wzór umowy deweloperskiej. To z treści tych dokumentów będą wynikały Twoje prawa i obowiązki związane z umową. Stan z nich wynikający może się różnić w stosunku do stanu, który wynika z kolorowych reklam, wizualizacji i makiet.
Wystarczy przejrzeć kilka folderów reklamowych by zauważyć, że przedstawione w nich informacje stawiają inwestycję w jak najlepszym świetle, a wady inwestycji dyskretnie pomijają. Reklama oddziałuje na nasze emocje – np. widzimy na wizualizacji jak szczęśliwi ludzie spacerują pośród zieleni z psem, i wierzymy, że dane osiedle domków będzie położone w spokojnej okolicy. Tymczasem z prospektu i wzoru umowy może wynikać, że gmina planuje zaraz obok wybudować ruchliwą drogę, albo że koło Twojego przyszłego domu będą codziennie przechodzić do pobliskiego supermarketu mieszkańcy wszystkich okolicznych osiedli.
Wiele osób rezygnuje z prób czytania wzoru aktu notarialnego, ponieważ nie rozumieją prawniczego języka, którym jest spisany. Tym bardziej powinno to skłaniać do zasięgnięcia opinii prawnika i oczywiście czytania tego bloga :).
.
4. Wyjaśnij wątpliwości w biurze dewelopera
Warto poprosić o wyjaśnienia pracowników dewelopera – to oni tworzą prospekt, oraz współuczestniczą w tworzeniu zapisów umowy deweloperskiej, więc powinni umieć wytłumaczyć poszczególne zapisy. Na pewno udzielą Ci też informacji na temat kwestii technicznych, które nie wynikają z prospektu.
Mimo wszystko traktuj te wyjaśnienia z pewną dozą nieufności, bo nie każdy deweloper będzie uczciwie informował o skutkach zapisów w umowie.
Upewnij się też, czy to co obiecuje deweloper rzeczywiście zostało wpisane w umowie. Jeśli np. deweloper twierdzi, że będziesz mógł korzystać wraz z rodziną z pobliskiej infrastruktury znajdującej się na okolicznych działkach – placu zabaw, parkingu czy skweru – to sprawdź, czy z umowy wynika, na jakiej zasadzie takie korzystanie będzie możliwe.
.



{ 6 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Ja niestety zaufałem kiedyś deweloperowi i to był błąd. Jak słusznie Pani pisze, to co obiecał deweloper powinno znaleźć się w umowie, dopilnowujmy tego.
Dziękuję za komentarz 🙂
Dzisiaj podpisywałam umowę przedwstępną,zaskoczeniem był fakt że deweloper podsunął nam do podpisania umowę deweloperską (ponad 40 stron)Umowa deweloperska powinna przecież być umową notarialną zawartą po umowie przedwstępnej…W jakim celu deweloper namawiał nas do parafowania przygotowanej umowy deweloperskiej?
Nie znam treści umowy, którą Pani podpisała, więc trudno mi coś odpowiedzieć. Może podpisała Pani umowę rezerwacyjną, do której dołączono wzór umowy deweloperskiej?
Świetny blog! Prosto, przyjemnie i na temat.
pozdrawiam i dziękuję autorce.
Bardzo dziękuję.